KOŚCIÓŁ JAKO LUD BOŻY

1. W ujęciu biblijnym

Co to znaczy być Ludem Bożym?
Przede wszystkim to, że Bóg nie należy w sposób wyłączny do żadnego ludu; On sam nas wzywa, zwołuje, zachęca, byśmy przyłączyli się do Jego ludu. Zaproszenie Boga jest skierowane do wszystkich bez wyjątku, ponieważ On pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni.

Św. Piotr apostoł wyjaśnia, że ludzie wierzący w Chrystusa tworzą jedną wspólnotę: Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nieludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali (1 P 2, 9-10).

Kiedy zaczęła się historia Ludu Bożego?
Historia Ludu Bożego nie zaczęła się w momencie nauczania Jezusa, Jego męki i zmartwychwstania, ale już o wiele wcześniej. W momencie, gdy Bóg zapowiedział Abrahamowi, że wybiera go, aby uczynić z niego wielki naród.

Bóg wyjaśnił Abrahamowi, że zadaniem jego potomków będzie dawanie świadectwa wiary w jednego Boga. To zadanie było niezwykle ważne, gdyż w świecie inne narody czciły wielu bogów, a ich religijność była często pozbawiona zasad i wartości.

Natomiast Izrael jako Naród Wybrany, pomimo wielu trudności i upadków, świadczył o Bogu i ukazywał Go jako Ojca, który walczy i troszczy się o człowieka.

Bóg zawierając przymierze z Izraelem i nazywając go ludem świętym (Wj 19,6) pokazał, że człowiek ma wielką godność dziecka Bożego.

Kto może należeć do Ludu Bożego?
Każdy kto wyznaje wiarę w Jezusa i przyjmuje chrzest św. jest włączony do wspólnoty Kościoła. W związku z tym wszyscy ochrzczeni, niezależnie od narodowości i kultury tworzą jeden Lud Boży, którego Głową jest Chrystus.

Jakie jest prawo Ludu Bożego?
Najważniejszym prawem Ludu Bożego jest prawo miłości, a zachowywanie przykazań Dekalogu jest niezbędne do zbawienia. O tym mówił Jezus w Wieczerniku, w przeddzień swojej męki: to jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak ja was umiłowałem. Po tym poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali (J 13,34-35).

Jaką misję ma Lud Boży?
Zadaniem Ludu Bożego jest niesienie światu nadziei i Bożego zbawienia:

  • jest znakiem miłości Boga (wypełnia przykazania Boże i żyje nimi)
  • jest zaczynem (głosi i niesie Boże zbawienie światu)
  • jest solą ( angażuje się w życie religijne i chroni innych przed grzechem)
  • jest światłem (daje świadectwo, ukazuje prawdę o Bogu)

2. Z nauczania Kościoła Dzięki komu żyje Kościół?

Kościół żyje dzięki Chrystusowi, w Nim i dla Niego, jak również Chrystus żyje z Kościołem i w Kościele (por. KKK 807). Nie można więc Chrystusa oddzielić od jego Kościoła, jak to próbuje zrobić wielu współczesnych ludzi stwierdzeniem: Chrystus – tak, Kościół – nie. Każdy chrześcijanin niezależnie od praktykowania i przeżywania wiary nie traci swego miejsca w Kościele.

Co z grzesznikami w Kościele?
Rozumiejąc, że Kościół „to nie muzeum dla świętych, ale szpital dla grzeszników” powinniśmy bardziej otwierać się na łaski płynące z życia sakramentami św. Papież Franciszek mówił, że Bóg wzywa również tych, którzy czują się dalecy od Boga i Kościoła, którzy są pełni obaw lub obojętni, tych, którzy myślą, że już nie mogą się zmienić.

Bóg wzywa również każdego z nas, byśmy przyłączyli się do Jego ludu, a czyni to z wielkim szacunkiem i miłością.

Czy czuję się członkiem Kościoła?
Dla wielu Kościół to hierarchia: papież, biskupi i księża. Siebie widzą, jakby byli tylko klientami Kościoła. A przecież Kościół jest wspólnotą, w której każdy z nas ma swoje jedyne i niezastąpione miejsce.

Wszyscy budujemy Kościół wnosząc swoją konkretną sytuację życiową. Chrystus chciał, aby jego ucznio- wie stanowiący Kościół byli zaczątkiem i narzędziem budowania jedności świata (por. KK 1), sam bowiem przyszedł na świat, aby zjednoczyć ludzkość rozdartą z powodu egoizmu i nienawiści.

Jezus założył Kościół, aby współdziałał z Nim w zbawianiu i jednoczeniu świata. W Kościele każdy z nas ma swoje miejsce i zadania do spełnienia. Jesteś ważny, to od ciebie zależy jaki jest Kościół.

3. Dialog rodzinny wokół tematu

Prowadzeniu dialogu w gronie rodzinnym pomóc mogą pytania:

  • W jaki sposób mówimy o Kościele?
  • Czy wierzę, że w Kościele mogę osiągnąć życie wieczne?
  • W jaki sposób od mojej wiary i zaangażowania zależy obraz mojej parafii?
  • Jaka jest moja postawa wobec kapłanów?
  • Jakim jestem członkiem wspólnoty Kościoła?

4. Świadek wiary

Nasz czas modlitwy i rozważania polecamy wstawiennictwu św. brata Alberta.
„Iść zawsze naprzód, choćby po gorzkich zawodach i szalejących bałwa- nach morskich, gdy opieka Boska nad nami, przed niczym zaś się nie cofać, a na wszystko być gotowym, jeśli Bóg czego od nas zażąda.”

Św. brat Albert Chmielowski: był artystą malarzem, przed którym otwo- rem stała kariera artystyczna. Wrażliwość na nędzę człowieka, zwłaszcza na brak Boga, doprowadziła go do odkrycia Bożego Piękna, które przywraca god- ność grzesznikowi.

Uznał, że tylko Bóg jest najdoskonalszym Artystą; On stwarza z niczego. Przeżywając głębokie nawrócenie, stał się świadkiem Chrystusa. Wielu współczesnych mu artystów, nie rozumiało go, zwłaszcza wtedy gdy odwiedzał najbardziej niebezpieczne dzielnice nędzy w Krakowie.

Jego posługa najuboższym przypomina też, że dawanie nie może być aktem wielkopańskiej łaski, ale musi wypływać z dobroci serca, bo jak sam mówił: „bez miłości grosz jest szorstki, strawa podana niesmaczna, opieka najlepsza – niemiła”. Przykładem swego życia Brat Albert uczył, że trzeba być „dobrym jak chleb”.

Modlitwa do św. Alberta Chmielowskiego

Boże, nieskończenie dobry i miłosierny,
wejrzyj na zasługi Świętego Brata Alberta,
który za przykładem Twego Syna stał się bratem
wszystkich ludzi i przez pokorną posługę
najbardziej opuszczonym i skrzywdzonym,
ocalał w nich godność ludzką i wzbudzał wiarę
w Twoją Opatrzność. Przez Jego wstawiennictwo
racz łaskawie użyczyć mi łaski...,
o którą z ufnością Cię proszę.

Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo,... Chwała Ojcu...

5. Warto...

Podjąć konkretny uczynek na rzecz osoby potrzebującej.